Cztery pory życia – od kołyski po grób. Tradycje rodzinne krośnian w XX w.
Wystawa „Dojrzałość” jest kolejną z cyklu: „Cztery pory życia – od kołyski po grób” przygotowanego przez Muzeum Rzemiosła w Krośnie. Cykl jest wyjątkowy, bo wyjątkowe są tematy, które poruszane są na ekspozycjach. Wystawa opowiada o dorosłości krośnian na przestrzeni XX w.
Ekspozycja będzie czynna dla zwiedzających od 02.02.2021 r. do 31.05.2021 r. Bilety w cenie 5 zł (normalny) oraz 3 zł (ulgowy) dostępne są w Punkcie Informacji Kulturalno-Turystycznej (powyżej Piwnicy PodCieniami).
Zachęcamy również z zapoznaniem się z wystawą prezentowaną online w odcinkach, której pilotażowy odcinek prezentujemy poniżej.
DOJRZAŁOŚĆ
Dojrzałość to trzecia odsłona cyklu wystaw przygotowywanych przez pracowników Muzeum Rzemiosła. Ideą tej wystawy – dedykowanej krośnianom – jest ukazanie jak w czasie stu lat, zamkniętych pomiędzy 1900 a 2000 rokiem, kształtowało się i zmieniało życie dorosłych mieszkańców Krosna. Zakończenie nauki, odbycie służby wojskowej, podjęcie pracy, wybór drogi życiowej, założenie rodziny to kryteria, którymi posłużyliśmy się w ustaleniu umownych momentów odgraniczających młodość od dojrzałości. W opowieści o krośnieńskiej dorosłości wykorzystaliśmy pamięć fotografii, przedmiotów, opowieści i przekazy rodzinne, wspomnienia nagrywane i pisane – mniej lub bardziej dokładne. Całość – mamy taką nadzieję – da wyobrażenie i utrwali obraz dorosłego, a może dojrzałego życia krośnian XX w.

Krosno, rodzinny spacer wałami nad Lubatówką przy tzw. „ubezpieczalni”. Lata 50. XX w.
Dojrzałość można rozumieć jako pełnię możliwości, jako stan, w którym organicznie niczego nie brakuje albo najwyższy stopień intensywności życia. Dojrzałość zwykle przynosi ze sobą stabilizację. Człowiek ukierunkowany już dokonaniem pierwszych, ważnych życiowych wyborów, z dużym zapasem entuzjazmu staje u progu czasu, w którym życie wymagać będzie od niego przede wszystkim odpowiedzialności. Jest fizjologicznie, intelektualnie, emocjonalnie i społecznie zaopatrzony w odpowiednie narzędzia dojrzałości – jest w pełni zdolny do nawiązywania głębszych związków międzyludzkich, do wnikliwego eksplorowania dziedzin swojej aktywności życiowej, ma zdolność dostrzegania problemów moralnych i etycznych, jest uwrażliwiony na cierpienie i krzywdę a szczególnego znaczenia nabiera dla niego troszczenie się o najbliższych – rodzinę, przyjaciół.

Koleżeński spacer, lata 50. XX w.
Najczęściej wybieraną drogą otwierającą krośnianom dojrzałość było zawarcie związku małżeńskiego. Krośnieńskie śluby i wesela z pewnością przeszły wielką ewolucję na przestrzeni XX w.

Ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego, 1984 r.
Kolejnym tematem jaki podejmiemy będzie praca zawodowa mężczyzn i kobiet oraz zmiany, jakie zaszły w tym obszarze życia szczególnie po II wojnie światowej. Przyglądniemy się zajęciom przedwojennych krośnian i krośnieńskim zakładom, w których najczęściej pracowali mieszkańcy miasta w 2. poł. XX w. Interesować nas będzie nie tylko to, gdzie i w jaki sposób krośnianie zarabiali na chleb, ale też jak praca zawodowa wpływała na ich rozwój społeczny i kulturowy – wspominać będziemy różne formy działalności przyzakładowej jak np.: tworzenie żłobków, przedszkoli, szkół przyzakładowych, zespoły muzyczne, orkiestry, festyny zakładowe.

Praca w krośnieńskiej masarni przy ul. 22-go Lipca. Lata 70. XX w.
Ważna część ekspozycji dotyczyć będzie życia rodzinnego i sposobów spędzania czasu wolnego przez dorosłych krośnian. Spróbujemy dociec, w jakich miejscach wypadało bywać w Krośnie i jak przeciętny krośnianin spędzał czas relaksu, czy np. odwiedzał biblioteki – jak jedną z nich mieszczącą się w Towarzystwie „Zgoda”. Przypomnimy, że w krośnieńskim „Domu Górnika” działał tworzony przez mieszkańców teatr. Poszukamy śladów dawnych hobby. Z entuzjazmem wspomnimy pasje sportowe krośnian – np. tradycję wspólnego chodzenia na mecze piłkarzy Karpat i wyścigi żużlowe, w których brali udział zawodnicy spod znaku wilka zrzeszeni w KSM Krosno. Pochylimy się nad przyzakładowymi rodzinnymi ogrodami działkowymi, w których krośnianie na swoich kilkuarowych poletkach potrafili wyhodować tyle odmian warzyw i owoców, że ich piwniczki przed zimą pękały w szwach od ilości różnorodnych przetworów. Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, w jakim okresie i dlaczego w Krośnie huczniej świętowano imieniny niż urodziny. Wspomnimy, jak i gdzie bawili się krośnianie – poczynając od tradycji przedwojennych bali karnawałowych w Kasynie po słynne krośnieńskie bale przebierańców organizowane w latach 80.i 90.

Słynne krośnieńskie bale. Lata 80. XX wieku
Ta wystawa jest także poświęcona miastu, które w ciągu stulecia zmieniało się, a właściwie zmieniali je mieszkający tu ludzie. Miasto Krosno historią swą sięgające wieku XIV mieniło się dumnie miastem królewskim, rozwijało się i piękniało zdobione świątyniami, ratuszami, kamienicami zamożnych mieszczan, zabezpieczone murem z bramami, wyposażone w wodociąg i kanalizację, wyróżnione graficznym obrazem w Civitates Orbis Terrarum. To miasto, które bogate zasobnością mieszczan, razem z ich fortunami upadało, niszczało, traciło blask i znaczenie, popadało w ruinę by znowu się podnosić. Wiek XX wydaje się historię tę pokazywać raz jeszcze w wersji skondensowanej. Oto streszczenie: na początku wieku – intensywny rozwój przemysłu naftowego, tkackiego, później szklarskiego, a co za tym idzie nowi przedsiębiorcy, właściciele, udziałowcy osiedlający się w Krośnie. Powstają szkoły, nowe gmachy użyteczności publicznej, wille podmiejskie – zmienia się przestrzeń miasta na miarę potrzeb mieszkańców. Obydwie wojny – na szczęście nie wyniszczając całkowicie miasta – wyrządzają szkody, na naprawianiu których upływają lata. Początkowo Krosno jest siedzibą starostwa obejmującego 3 miasta, 2 miasteczka i 104 wsie, niezbyt dużym powiatem jest przez kolejne dekady, by w 1975 roku zostać stolicą województwa krośnieńskiego, a pod koniec XX w utracić nominalny prestiż miasta wojewódzkiego na rzecz gminy – miasta na prawach powiatu.

Rynek, widok na krośnieński fotoplastikon, który funkcjonował od lat 40. XX.
Zachowane obrazki aktywności krośnian przenoszą się na wygląd miejskiej przestrzeni – miejsc ulubionych, miejsc związanych z „obowiązkiem świadczenia pracy”, miejsc odpoczynku i relaksu.
Tekst: Ewa Mańkowska, Iwona Jurczyk (MRzK)
CZYTAJ WIĘCEJ:
Odc. 2. ZABAWY, BALE, DANCINGI, IMIENINY
Odc. 3. ROZMOWA Z WACŁAWEM JURYSIEM
Odc. 5. ROZMOWA Z WACŁAWEM JURYSIEM
Odc. 6. STANISŁAW LUŚNIA. WSPOMNIENIE O OJCU – MACIEJ LUŚNIA
- Krosno, Rynek 1938 r.
- Sklep PSS Społem przy ul. Wielkiego Proletariatu w Krośnie , lata 70. XX w.
- Krośnieński zegarmistrz przy pracy. Lata 50. XX w.
- Krosno, rodzinny spacer wałami nad Lubatówką przy tzw. „ubezpieczalni”. Lata 50. XX w.
- Krosno, młode małżeństwo na osiedlu. Lata 80. XX w..
- Rynek, widok na krośnieński fotoplastikon, który funkcjonował od lat 40. XX.
- Wycieczka motocyklowa w powojennym Krośnie
- Praca w krośnieńskiej masarni przy ul. 22-go Lipca. Lata 70. XX w.
- Szosa wylotowa z Krosna w stronę Sanoka, lata 80. XX w. Fot. A. Bata
- Autobusy na krośnieńskim Rynku, lata 60. XX.
- „Huta jedynka” na tle zespołu staromiejskiego Krosna. Okres międzywojenny
- Krosno, zbieg ul. Nowotki i Słowackiego, lata 70. XX w.
- Biurowiec Huty Szkła I, Krosno, 1945 r.
- Rodzina Kasków, lata 40. XX w.
- Rynek, lata 20. XX wieku
- Słynne krośnieńskie bale maskowe. Bal „Pod wodą” w Klubie Techniki, 1989 r.
- Praca biurowa. Szczyt marzeń każdego dorosłego. Lata 60. XX w.
- Krosno, obecna ul. Ordynacka, przed zakładem jubilersko-zegarmistrzowskim, połowa XX w.
- źródło: Krajowa Agencja Wydawnicza
- Uroczystości rodzinne, Krosno, lata 70. XX w.
- Krosno, budowa mostu na Zawodziu,1955 r.
- Koleżeński spacer, lata 50. XX w.
- Krośnieńska ulica przed wojną
- Wycinek prasowy
- Urząd Stanu Cywilnego, 1984 r.
- Krosno, 2. poł. XX wieku. Widok na stare koryto Wisłoka z kładką
- Widok na Wieżę Farną z obecnej ul. Piłsudskiego. Lata początek XX wieku, fot. R. Kaska
- źródło: Krajowa Agencja Wydawnicza
- źródło: Krajowa Agencja Wydawnicza